czwartek, 30 sierpnia 2012

Recenzja: Podkład mineralny Everyday Minerals

Minerały ostatnio zawojowały moim kosmetycznym światem:) I to właśnie m.in. dzięki nim stan mojej skóry uległ znacznej poprawie. Dawniej używałam tylko podkładów drogeryjnych, jednak na dłuższą metę moja skóra tego nie lubiła.

Mój kolor to IVORY w formule Semi-Matte
Cena i dostępność: 60zł http://kosmetyki-mineralne.com/em-c3706.html
                              50zł Allegro
Pojemność: 4,8g
Skład: Mica (Cl 77019), Lauroyl Lysine, May Contain:Titanium Dioxide (Cl 77891), Zinc Oxide (Cl 77947), Iron Oxides (Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499).



Moja opinia:
Zacznę od tego, że podkład ten stał się moim ulubieńcem. Złożyło się na to kilka czynników.
Zawsze wymagam od podkładu tego, aby nie był widoczny na twarzy. Najgorsza dla mnie jest odcinająca się różnica między twarzą a szyją. Poza tym nie znoszę, gdy patrzę w lustro i widzę, że mam podkład na twarzy. W podkładzie EM nie ma czegoś takiego. Idealnie stapia się ze skórą. Nawet gdy nie trafimy w nasz idealny kolor tragedii nie będzie:)

Kiedy mam ten podkład na twarzy kompletnie go nie widzę. Koloryt skóry jest ładnie wyrównany, drobne niedoskonałości, naczynka, pory zakryte a podkładu nie widać:) Jest też bardzo lekki. I to uwielbiam...:)

Krycie podkładu oceniłabym jako średnie w kierunku do mocnego. Wszystko zależy od ilości nałożonych warstw. Choć tutaj radzę nie przesadzać, gdyż mitem jest przekonanie, że podkładem mineralnym nie możemy zrobić sobie maski. Mi zawsze wystarczają dwie cienkie warstwy.



















Kolejną zaletą tego kosmetyku jest jego trwałość. Utrzymuje się cały dzień. Oczywiście jeżeli nie dotykamy twarzy.

Wydajność jest bardzo dobra, więc myślę, że cena 60 zł nie jest zbyt wygórowana, biorąc pod uwagę to, że po ok. 4 miesiącach używania dzień w dzień zużycie jest naprawdę niewielkie. Na pewno starczy mi go jeszcze na długo:)

Jak wspomniałam na początku podkład ten przyczynił się do poprawy stanu mojej skóry. Kiedy używałam podkładów drogeryjnych (m.in: Maybelline, Essence) moja cera była szara, zmęczona, wyglądała źle i niezdrowo. Teraz skóra odzyskała zdrowy kolor, ponieważ pod podkładem może swobodnie oddychać.

Wielkim plusem tego podkładu jest również jego opakowanie. Bardzo solidne, z dodatkową ochronką na sitko. Nic nam się więc nie wysypie.

Minusów póki co nie zauważyłam. U mnie sprawdza się w 100%.

Czym go nakładam?

Używam do tego pędzla Kabuki również z Everyday Minerals.


Pędzel ten jest mega miękki i bardzo go lubię. Myślę, że o pędzlach jeszcze coś kiedyś napiszę.

Podsumowując, w chwili obecnej jest to mój ulubiony podkład. Mogę go z czystym sumieniem polecić:)

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...