Październik był bezlitosny dla mojej czupryny. Chodzi tu przede wszystkim o jesienne wypadanie włosów. W tym miesiącu z głowy spadło mi ich naprawdę mnóstwo. Tak jest każdego roku, odkąd pamiętam. Dawniej jednak, nie zwracałam na to szczególnej uwagi. Teraz jako włosomaniaczka, bardziej to zauważałam i problem ten wręcz spędzał mi sen z powiek. Na szczęście sytuacja została opanowana. Tutaj moim wybawieniem była Babuszka Agafia w postaci toniku przeciw wypadaniu włosów (recenzja TUTAJ). Pragnę jeszcze raz podkreślić, iż produkt ten naprawdę zatrzymuje włosy na naszej głowie. Po raz kolejny mogłam się o tym przekonać. Jestem nim zachwycona i wiem, że już nigdy się z nim nie rozstanę:)
W pierwszej połowie października stosowałam kurację wzmacniającą z Joanny (KLIK), która nie wzmocniła moich włosów i nie zapobiegła ich wypadaniu.
Jeżeli chodzi o stan wizualny włosów to bywało różnie. Raz lepiej, raz gorzej. Dużą rolę odgrywała pogoda (punkt rosy). Zdarzały się dni szczególnego puchu i siana, ale były również momenty, kiedy byłam naprawdę zadowolona z moich włosów.
Nie zaniedbywałam olejowania, robiłam to bardzo regularnie. Przez cały miesiąc nie używałam prostownicy, suszarki czy lokówki (prawdę mówiąc nie używam ich w ogóle).
W październiku postawiłam na maski do włosów. Odżywek używałam rzadko, maski wzięły górę:)
Przekonałam się również do silikonów. W małych, rozsądnych ilościach są dla mnie wręcz zbawieniem.
Wygładzają moje niesforne, wywijające się kosmyki, dodają włosom blasku.
Obecny wygląd moich włosów:
W poprzedniej, wrześniowej aktualizacji włosy wydawały się dłuższe. Sama nieźle się zdziwiłam, gdy to zauważyłam, bo przecież ich nie podcinałam. Zamiast urosnąć to same się "skróciły'? Nie:D Znalazłam odpowiedź na to pytanie. Robiąc wrześniowe zdjęcie, włosy były świeżo po umyciu (były jeszcze wilgotne). Moje włosy mokre/wilgotne wydają się znacznie dłuższe niż włosy całkowicie suche. Obecne zdjęcie zostało zrobione na drugi dzień od mycia. Włosy zdążyły się więc ugnieść i nieco "skurczyć"...:D
Oj, dużo jeszcze minie czasu zanim doczekam się upragnionej długości włosów. Żeby lepiej się mi je chodowało, wzięłam udział w akcji zapuszczania u frombodytohair. Chętni mogą zgłaszać się do 1.11.2012r
Jakich kosmetyków używałam najczęściej?
* szampon wzmacniający Receptury Babuszki Agafii: intensywnie testowany przez cały miesiąc. Już niedługo recenzja.
* płyn do higieny intymnej Facelle: idealny do zmywania olei. Zawsze usuwam nim tę najbardziej tłustą warstwę, następnie używam innego szamponu.
* Eva Natura szampon z czarną rzepą: ulubiony szampon z SLS. Recenzja TUTAJ.
* Eva Natura szampon z czarną rzepą: ulubiony szampon z SLS. Recenzja TUTAJ.
* Tonik przeciw wypadaniu włosów Receptury Babuszki Agafii: absolutny HIT! Nigdy jeszcze nie byłam tak zachwycona żadnym produktem. Więcej: TUTAJ
* Alterra odżywka granat i aloes: na pewno napiszę o niej coś więcej.
* Olejek łopianowy z kiełkami pszenicy i olejkiem jojoba: stosuję go od ponad 2 miesięcy. Najwyższy czas naskrobać co nieco na jego temat.
* Maska toksańska: .....niedługo recenzja:)
I to by było na tyle moich październikowych przemyśleń. Ciekawa jestem co przyniesie nam listopad:)
W przyszłym tygodniu mam zamiar nałożyć hennę na włosy (ostatni raz farbowałam 10.10). Myślę, że zrobię małą fotorelację z tego procesu...:)
Pozdrawiam,
Magdalen...
* Olejek łopianowy z kiełkami pszenicy i olejkiem jojoba: stosuję go od ponad 2 miesięcy. Najwyższy czas naskrobać co nieco na jego temat.
* Maska toksańska: .....niedługo recenzja:)
I to by było na tyle moich październikowych przemyśleń. Ciekawa jestem co przyniesie nam listopad:)
W przyszłym tygodniu mam zamiar nałożyć hennę na włosy (ostatni raz farbowałam 10.10). Myślę, że zrobię małą fotorelację z tego procesu...:)
Pozdrawiam,
Magdalen...
Zycze powodzenia w zapuszczaniu. Masz bardzo geste wlosy, jeszcze pare centymetrow i beda przepiekne;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać:) Tak bardzo chciałabym mieć długie włosy...:)
UsuńBardzo gęste włosy! I błyszczą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Twoje włosy też są bardzo gęste...:) Zawsze pałam zachwytem na ich widok:)
UsuńJaka gęstość! Jaka objętość! *.*
OdpowiedzUsuńDzięki:*
UsuńTwoje włosy to : Jedno wielkie wow ! *.*
OdpowiedzUsuńRecenzji maski Toksańskiej będę wyczekiwała z niecierpliwoscią bo zastanawia się nad jej kupnem ;]
Dziękuję:*
UsuńRecenzja maski już niebawem:)
;))
OdpowiedzUsuńzapraszam cie do wziecia udziału w rozdaniu !;) +banerek do akcji!
Maska toksańska wygląda super, nie widziałam jej wcześniej ;-)
OdpowiedzUsuń