niedziela, 28 października 2012

Jesienne zdobycze

Uwielbiam jesienne kolekcje w sklepach odzieżowych. Zawsze coś sobie tam upoluję...:) Kilka dni temu odwiedziłam H&M, gdzie zachwyciłam się wspaniałą kolekcją. Podobało mi się niemal wszystko. Jesienne ciuszki są bardzo w moim stylu. Nie mogłam więc wyjść stamtąd z pustymi rękoma. Następnie wybrałam się New Yorkera. Jak już kiedyś wspominałam, jest to jeden z moich ulubionych sklepów. O dziwo, nowa kolekcja nie zachwyciła mnie na tyle, abym musiała sobie coś kupić. Czując nieuchronnie zbliżającą się zimę, postanowiłam zaopatrzyć się tylko w cieplutką czapkę...:)

Zakupy H&M:


"Dziurawy" sweterek. Bardzo mnie zauroczył:)
Mimo, że jest to rozmiar S, sweter jest dość szeroki, z nieco dłuższym tyłem.
Najlepiej wygląda z białym topem pod spodem:)

Cena: 59,90 zł





























Pastelowo-różowe spodnie z wysokim stanem. Uwielbiam spodnie tego typu, nie znoszę wręcz typowych biodrówek.
Cena: 79,90 zł
Rozmiar: 36

Kremowo biała bluzka z koronką.
Cena: 
39,90 zł
Rozmiar: XS





Zakup z New Yorkera:

Biała, wełniana czapka. Kupiłam ją aby zima w tym roku mnie nie zaskoczyła:) Zimowa czapka to dla mnie podstawa. Jak tylko temperatura zbliża się ku zeru, nigdy się z nią nie roztaję. Moje uszy bardzo szybko marzną, poza tym cała jestem strasznym zimorodkiem i zmarzluchem, lubię się więc grubo i ciepło ubierać:)




<=Cena: 19,90 zł

Czapka jest bardzo cieplutka i milusia...;)












Na koniec dwie rzeczy kosmetyczne:

Korzystając z ostatnich dni Rossmann'owskiej promocji postanowiłam zakupić krem do rąk. Potrzebowałam jakiegoś mocniej nawilżającego, cięższego wręcz tłustego kremu na noc. Z racji tego, że rozpoczyna się sezon grzewczy, taki krem był mi bardzo potrzebny na wysuszoną skórę dłoni. Przetestowałam już wybraną przeze mnie Isanę i muszę powiedzieć, iż spełnia moje oczekiwania. Nie nadaje się na dzień, długo się wchłania i zostawia tłustą warstwę, na noc jest zaś bardzo dobra:)

Doczekałam się też kremu Effaclar Duo.
Nie ukrywam, że dość długo zwlekałam z jego zakupem, bałam się tego typu specyfików. Stwierdziłam jednak, że chyba nic innego nie pomoże mojej szalejącej skórze, postanowiłam więc spróbować... Jestem już po 6 użyciach i ... chyba zapowiada się ciekawie...:)

To byłoby na tyle moich zakupowych szaleństw:D

Pozdrawiam,
Magdalen...

6 komentarzy:

  1. Tą bluzeczkę z koronką też przymierzałam, ale źle na mnie leżała. Te spodnie i sweterek są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ten sweterek ! Mam podobny biały i różowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* Gdy tylko go zobaczyłam wiedziałam że będzie mój:)

      Usuń
  3. Spodnie bardzo zgrabnie na Tobie wyglądają ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:* Są bardzo wygodne i od czasu ich zakupu noszę je non stop:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...