1. Olejowanie
Na początek na sklap nałożyłam olejek łopianowy z kiełkami pszenicy i olejkiem jojoba. Ten sam olejek połączyłam z olejkiem Alterry i taką mieszankę dokładnie rozprowadziłam na całej długości włosów.
Zrobiłam to na ok. 5 godzin przed myciem:)
2. Mycie
Do tego celu użyłam intensywnie testowanego przeze mnie szamponu Love 2 mix Organic z pomarańczą i papryczką chilli. Myślę, że niedługo pojawi się recenzja tego kosmetyku, póki co mogę zdradzić, że bardzo się z nim polubiłam...:)
3. Odżywianie
Tutaj postanowiłam sięgnąć po balsam Natura Siberica Ochrona i Energia oraz dodać do niego próbkę Kolagenu i elastyny, którą otrzymałam jako gratis do zamówienia ze sklepu http://setare.pl/.
Efekt bardzo mi się spodobał. Włosy są mocno nawilżone, wygładzone oraz pokryte warstwą ochronną. Co więcej niesamowicie się błyszczą i są miękkie w dotyku. Myślę, że przy kolejnym zamówieniu wrzucę ten produkt do wirtualnego koszyka.
4. Stylizacja
Moja "stylizacja" opiera się wyłącznie na odżywce bez spłukiwania Joanna Naturia z lnem i rumiankiem. Nie używam żadnych pianek, lakierów. Ta odżywka wgnieciona w umyte włosy w zupełności mi wystarcza.
A na koniec jak wyglądają moje włosy?
Moje włosy są obecnie świeżo po nałożeniu henny Khadi w kolorze ciemny brąz (10.09.)
Same fajne kosmetyki :) Ostatnio recenzowałam ten szampon, czekam na Twoją opinię ;)
OdpowiedzUsuńAle gęęęęste włosiska :o
OdpowiedzUsuńTo jest burza loków:) A kosmetyki wyśmienite
OdpowiedzUsuń