Dziś krótko, szybko i na temat. Pokażę Wam drobne zakupy, jakie poczyniłam udając się do drogerii Wispol, z zamiarem kupna samych wacików:) Jak to u mnie bywa wyszłam z pełną siatką:D
W moim koszyku wylądowały:
* 2x wcierka Jantar: u mnie sprawdza się rewelacyjnie. Pomaga zatrzymać uciekające włosy na mojej głowie. Często w drogerii Wispol są one wykupione, dlatego wzięłam od razu dwie buteleczki. 9,90 zł za sztukę
* Pilnik do paznokci KillyS: już go uwielbiam:) Bardzo mocny i skuteczny, a zarazem delikatny. Świetny do samodzielnego skracania paznokci. 6,90 zł
* Maseczki Ziaja: dotleniająca i kojąca: bardzo lubię te maseczki. Zawsze kupuję je w Rossmannie, jednak tam nie było tych dwóch konkretnych rodzai. Ciekawe, czy różnią się czymś od pozostałych? 1,60 zł
* Waciki Cleanic: moje ulubione. Nie rozwarstwiają się, są mocne i delikatne. Ich grubość jest dla mnie idealna. ok. 3 zł
* Maska do włosów Gliss Kur: sporo dobrego słyszałam o tej masce. Jej skład jest zadziwiająco dobry jak na tą firmę. Konsystencja maślana, gęsta, taka jaką lubię. Ogólnie maska jest niezwykle trudno dostępna. Gdy zobaczyłam ją na półce, bez chwili zastanowienia wrzuciłam do koszyka. Jestem jej bardzo ciekawa... 13,99 zł Wispol
PS: na koniec przedstawię Wam moje najukochańsze czekolady...;)
Czekolady Milka, to jedne z bardzo niewielu słodyczy za którymi przepadam.
Ogólnie, nie jem zbyt dużo słodyczy. Ale nie dlatego, że się odchudzam, czy bardzo dbam o zdrowe odżywianie. Ja po prostu ich nie lubię. Zamiast po batonika, zawsze sięgam po jabłko lub pomarańczę. Jedynie czekoladom Milka nie potrafię się oprzeć:D Moje dwa ulubione smaki to: czysta mleczna i z jogurtem truskawkowym.
Mniaaammm...:D
Pozdrawiam,
Magdalen...:)
cudne zakupy, naprawdę!
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj moje włosy miały bliższe spotkanie z żółtą maską z GK, włosy są ładnie nawilżone, ale się wyprostowały, zobaczymy co będzie dalej,
pozdrawiam :)
Mam nadzieję, że mój skręt się nie rozluźni, bo tego bardzo bym nie chciała...:)
Usuńtak to właśnie te niewinne wypady wyglądają : D chyba zacznę odliczać pieniądze na konkretne rzeczy : D
OdpowiedzUsuńhaha:) Dokładnie tak:) Ja też chcę czasem poodkładać pieniądze na jakąś konkretną rzecz, a tu takie drobiazgi niesamowicie ciągną pieniądze z portfela...:D
UsuńTą maskę muszę upolować:D
OdpowiedzUsuńSuper zakupy ;) Muszę się zaopatrzyć w wcierkę z Jantara. No i słynna maska, na którą wszyscy polują ;) Ciekawe, jak się u Ciebie spisze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Muszę wrócić do wcierki Jantar. Od dawna poszukuję tej maski gliss kur i u mnie nigdzie jej nie ma ;/
OdpowiedzUsuńMaskę GK naprawdę trudno dostać:) Sama od dawna się za nią rozglądałam...;)
UsuńO kurczę, udało Ci się kupić to masło z Gliss Kura!! Ja go szukam u siebie, wysyłam listy gończe i nic :-P.
OdpowiedzUsuńhaha:D Mi aż ciśnienie podskoczyło gdy go zobaczyłam ... :D
Usuńmilka :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam...:D
UsuńUwielbiam Jantara :)
OdpowiedzUsuńU mnie też sprawdza się fantastycznie:)
Usuńmnie jantar dobił...:(
OdpowiedzUsuńSzkoda;( U mnie spisuje się bez zarzutu...;)
Usuńjestem ciekawa tej maski z gliss kur ;)
OdpowiedzUsuńOj tam ;) Bardzo przyjemnie się skończył. I jantar jeszcze w starej wersji.. i moja ukochana milka!
OdpowiedzUsuń